Wracam? Czy podołam??? Tyle obowiązków, tyle jeszcze do zrobienia... A chciało by się zasiąść za stołem i grzebać, ciąć, zszywać kleić.... rozmarzyłam się...
Tymczasem trochę pokażę trochę zaległości.
Dziękuję Pani Ani bo to dzięki niej udało mi się tutaj wrócić, to ona mnie odszukała i zamówiła sobie takie cuda. Mam nadzieję, że gdy do niej dotarły spodobały się :)
Tak więc dwa dziecięce exploding box'y i jedna kartka - i tu uwaga uwaga pierwsze moje maszynowe przeszycia :P
Kasia ale po co te znaki zapytania? :) Uda się :)
OdpowiedzUsuńWszystko piękne. Ja muszę też wrócić do mojej maszyny.
A ten papier w kropki to skąd? Wiesz że ja mam szajbę na kropki :)
jakie kropki? jakie kropki? kochana ja zawsze jak widze kropki, myślę o Tobie :) Aga ten papier to z zestawu babie lato UHK
OdpowiedzUsuńZanotowałam - kupię :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wrócisz na dłużej, bo lubię do Ciebie zaglądać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
JA się cieszę bardzo że wróciłaś :) i nie mam żadnych obaw czy podołasz :) wierzę w Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJa tez lubię tu zaglądać, bardzo się cieszę że mogę zobaczyć nowe prace
OdpowiedzUsuńMusi się udać, wszyscy będziemy Cię wspierać :)
OdpowiedzUsuńCzekałam cały czas na Twoje prace, zaglądałam co jakiś czas, aż się doczekałam :)))
Pozdrawiam