Kolejny album zrobiłam. Miałam na niego pomysł, wydawał mi się superowy, aż mnie normalnie nosiło na samą myśl jaki będzie cudowny... i kurcze chyba wyszło za bardzo... za dużo kolorów...za dużo się dzieje... no może tylko mi się tak wydaje :/ Jednak mam nadzieje, że zamawiającej się spodoba, a jeszcze bardziej obdarowanej :)
kilka stron z albumu:
piękny albumik
OdpowiedzUsuńJak dla mnie świetny
OdpowiedzUsuńKolorowy i taki ma być :)
No i pięknie wyszło. Ale wiesz co? Najbardziej zachwycają mnie te tęczowe przejścia na okładce!
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńMagda wiesz co, mnie też:) dlatego właśnie znalazły się na okładce:))))
Na okładce widziałabym jedynie te motylki i tylko niebieskie. W środku kolorowo, fajnie!
OdpowiedzUsuńoj, muszę dopowiedzieć, motylki w sensie ozdóbek, bo tło piękne
OdpowiedzUsuń