...a właściwie jej wyniki. Trzeba było dowolnie ozdobić zapałczane pudełeczko i "wypchać" je przydasiami lub czykolwiek, co komu wpadło do głowy a mieściło się w owym pudełku :). Wylosowałam Kamille z Rumiankowa, a ponieważ doczytałam iż od niedawna zaczął ją wciągać scrapbooking upchałam tyle przydasi ile się dało :) mam nadzieję, ze w najbliższym okresie Kamilla stworzy coś pięknego. A tak wygląda owe pudełko i to co się w nim zmieściło.
A takie śliczne zapałcznae pudełeczko trafiło do mnie :) w "ocieplaczu" wełnianym pełnym skarbów :))) W przesyłce znajdowały się jeszcze słodkości, ale odrazu zostały pochłonięte :P
Kamilli bardzo serdecznie dziękuję za wymiankę ;)
śliczne pudełeczko zrobiłaś, a jakie cieplutkie dostałaś:)
OdpowiedzUsuńCzy ja dobrze widzę? Guziczanka? :)
OdpowiedzUsuńTak Magda, to guziczanka :) kolejna do mojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńJa również serdecznie dziękuję za wymianę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
śliczne pudełeczko pełne super przydasi ;)
OdpowiedzUsuń