Świąteczne kartki zgłaszam na pierwsze wyzwanie w Diabelskim Młynie. Kurczaki są? Są. Zawijasy są? Są. No to nadają się w sam raz :).
Na pierwszek kartce jajka i kurczak są posypane brokatem, na żywo wyglądają wspaniale :)
Druga kartka zawijasy + kurczaczki, po któych również sypnęłam brokatem - a tak jakoś wyszło ;)
Trzecia kartka jest minimalistyczna, stonowana dwukolorowa , niestety nie mialam żółtego tuszu więc kurczak jest pomarańczowy, ale i tak wyszło w miarę...
Strasznie spodobało mi się kartkowanie tylko 2 kolorach i niedługo pokaże więcej takich mini karteczek.
oj super wykorzystałaś zawijaskowe tło !!!! kurczaki kompletnie odjechane i przeeeeezabawne i ten brokat .... moge sobie tylko wyobrazic jak cudnie wygladaja w naturze!!! Bardzo dziękuję za wzięcie udziału w naszym pierwszym wyzwaniu i juz dzis zapraszam na kolejne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa DT Diabelski Młyn.
Uśmiałam się, bardzo wesołe karteczki :))))) Najlepsza jest ta z trzema puchatymi kurczaczkami, po prostu boska :)
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny :)))) uwielbiam te małe stempelkowe kurczaczki strasznie słodkie są ;)
OdpowiedzUsuńNooonooo! Cudowne karteluszki!
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie, czeka Cie wyznanie;D