Ojjj już trochę tych albumów ciążowych powstało. "Motylowe" albumy to już prawie jak znak firmowy ;).
Ale ja bardzo lubię je robić, mimo iż są do siebie podobne staram się za każdym razem coś w nich zmieniać, dodać coś nowego, innego, aby każda przyszła mama miała swój wyjątkowy pamiętnik :)
A dziś kolejny album "motylowy" :)))
Album zgłaszam na wyzwanie w Diabelskim Młynie
Piękny!
OdpowiedzUsuńI pokaz slajdów wolniejszy więc przyjrzałam się każdej stronie :)
cudowny :):)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba
u mnie też czeka jeden na ozdobienie i chyba pójdę twoim śladem i sylwetkę pomaluję - nie mam cierpliwości to jej wycinania - w dodatku ja mam tą trudniejszą wersję ze zgięciami
Ilona spróbuj tak też może być ciekawie i... szybciej ;))))
OdpowiedzUsuńPiękny:) Będzie cudowną pamiątką:)
OdpowiedzUsuńnaprawdę świetny album i okładka z wyciętymi literami i kobieta z brzuchem po każdej stronie - fajne pomysły
OdpowiedzUsuńWspaniały album! Dziękuję serdecznie za udział w wyzwaniu w Diabelskim Młynie :))
OdpowiedzUsuńPiękny album!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu DM!