Ostatnian karkta z serii, którą niedawno zrobiłam. Ta kartka została wykonana na zamówienie dla Agnieszki - mamy chrzestnej Szymonka. Agnieszka już widziała, kartkę zaakceptowała ;) więc teraz mogę już ją zaprezentować:
Jeszcze dorzucam zdjęcie kopertki - w środku już zapakowana karteczka :)
Ale Ci zazdroszczę tych stempelków, dziurkaczy, tuszów i wszystkiego co tak fajnie pomaga Ci w pracy :( Ślicznie wyszło!
OdpowiedzUsuńDzięki Magda, fakt, że zapewne bez tych wszystkich gadżetów niewiele udałoby mi się zrobić ;/
OdpowiedzUsuńAle mogę Ci sprzedać domowy patent na oskrobywanie brzegów kartek :)
no i mam nadzieję, ze za jakies 1,5 roku u mnie na stryszku pobuszujemy wspólnie ze stemplami tuszami itd. :)
Domowy patent przyda się bardzo :D
OdpowiedzUsuńA ja też liczę na ten strych bardzo bardzo ;)